Westchnąłem ciężko i spojrzałem na nią.
-Wiesz,że mimo to czasem i tak będe musiał znikać ?
-Wiem...ale...żadziej niż teraz.
-Dziękuje - przytuliłem ją lekko i spojrzałem w oczy
-Dziękuj Shinowi.
-Mhm...znowu.On przezemnie przedwcześnie wyłysieje z nerwów.Zobaczysz - zachichotałem
(?)
Szablon wykonała Zochan dla Ministerstwo Szablonów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz