Jęknęłam mu tym razem do ucha i zacisnęłam jeszcze bardziej dłonie.
-Toma....-wydyszałam-Już...starczy....-jąkałam się, ale jego tylko bardziej to motywowało
-Nie ma tak łatwo...-zachichotał i za raz pocałował mnie jednocześnie cicho jękną a ja za raz za nim.
-Ale....Toma....-starałam się wytłumaczyć chociaż on doskonale wiedział o co chodzi
-Tak szybko ? -zaśmiał się wcale nie przestając a ja tylko wygięłam się jeszcze bardziej do tyłu
-Kłamczuch...-warknęłam ale i cicho westchnęłam- Sam już wymiękasz mój misiaczku...-powiedziałam szeptem a on spojrzał na mnie lekko zdziwiony
-Nie wymiękam...-warknął na mnie ale kiedy ja poruszyłam energiczniej biodrami on jęknął ale za raz stłumiając to. Nie odpowiedziałam już na to tylko zamknęłam na chwilę oczy i rozchyliłam usta.
(?)
Szablon wykonała Zochan dla Ministerstwo Szablonów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz