Szablon wykonała Zochan dla Ministerstwo Szablonów

wtorek, 1 lipca 2014

Od Arami

Wstałam wcześnie rano, będąc przekonaną, że dziś na pewno spotkam swojego starszego kuzyna. To było jakieś przekleństwo mieszkać w tym samym mieście co on i to dosłownie kilka przecznic od niego. Chroniło mnie, tylko to że nie wie gdzie mieszkam Podniosłam się niechętnie z łóżka i zeszłam do kuchni zrobić sobie śniadanie. Szybko je zjadłam i złapałam za torbę ,żeby iść na jakieś zakupy, no cóż trzeba..... Mieszkam co prawda z kimś............ale nie zdradzę z kim, kto do puki nie skończę studiów itp. mnie utrzymuje ^^ Ah co za piękne życie no na prawdę. Szłam szybko i energicznie przed miasto, gdy niedaleko zauważyłam Ikki'ego. Odwróciłam się gwałtownie ,ale musiałam przejść niedaleko niego,żeby dość do jakiegoś sklepu. Nie zwracając na niego uwagi przeszłam spokojnie obok niego. Zatrzymałam się na chwilę i odetchnęłam z ulgą.
-Culusiu!!!!!!-usłyszałam jego wołanie
Odwróciłam się w jego stronę, a on już biegł w moją stronę z wyciągniętymi rękami. Szybko zaczęłam biec jak najdalej od niego,ale on jak zwykle mnie gonił. Nagle wpadłam na jakiegoś chłopaka.
-Uważaj jak chodzisz!-warknął
-Sory no.......-mruknęłam
-Culuś!-usłyszałam znowu.
Odwróciłam się gwałtownie a kuzyn, znów zaczął biec w moją stronę, gdy już prawie na mnie wpadł odsunęłam się szybko. Niestety ofiarą jego uścisku był chłopak,który stał przed chwilą za mną. A dokładniej w tej chwili leżał na ziemi przygnieciony Ikki'm.
-Złaź ze mnie!!!!-wydarł się chłopak na cały głos
Dopiero w tedy Ikki otworzył oczy i zobaczył,że to chłopaka przytula a nie mnie.
-Przepraszam!-zaśmiał się

(Ayden? )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz