Szablon wykonała Zochan dla Ministerstwo Szablonów

niedziela, 18 maja 2014

Od Sory

Z samego rańca byłem już na nogach.Dlaczego? No powiedźby że ów powód właśnie się ubierał i wychodził z mojego pokoju a był śliczną niską brunetką.Powiedzmy że to była udana noc.Westchnąłem tylko wiedząc że już nie zasne więc wstałem z łóżka i poszedłem do łazienki pod prysznic,a kiedy tylko wyszedłem i ubrałem sie postanowiłem iść na mały spacer.Już chwilę później przechadzałem się wzdłuż budynku i w jedenj chwili wpadłem na genialny pomysł.Wdrapałem się na jeden z balkonów i wbiłem do środka...ale nie ma to jak pomylić balkony i po chwili dostać w łeb szczotką od śliczniutkiej blondyneczki.
-Sora ty draniu wypad mi stąd! -Warknęła Anri zasłaniając się bluzką.Bo nie ma to jak wpaść do pokoju dziewczyny kiedy sie przebiera.
-I tak nie ma na co patrzeć więc...
-SPADAJ MI STĄD!-krzyknęła i nawet nie pamiętam kiedy zostałem wywalony z pomieszczenia.Brutalnie na ziemi.Przez czerwoną wstęgę.Współczuje jej przyszłemu chłopakowi.No dobra...wracamy do głównego wątku.Wskoczyłem na balkon obok i wpadłem do środka.
-Aki-chan pora wstawać-zachichotałem i zrzuciłem blondyna z łóżka na co jęknął niezadowolony
-Na cholere mnie budzisz tak wcześnie?
-Nudziło mi się więc wstawaj.

(Aki-chan?  x3 (tak Akira to o tobie xd))
PS: Robimy tak że sie znają bo nie chce mi sie bawić w nowe znajomości xD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz