Kiedy trochę ochłonęłam wyszłam z kuchni a kiedy skierowałam się do przed pokoju zobaczyłam tam śpiącego na siedząco Kenji'ego..
-Tęskniłam idioto..-powiedziałam cicho odgarniając swoje włosy z twarzy i za raz lekko go szturchnęłam. Był taki zaspany że chyba nie ogarniał wstał, a ja zaprowadziłam go do łóżka...
Za chwilę położyłam się obok. On już spał. Mimo wszystko jakoś nie śmiałam go nawet dotknąć więc położyłam się na brzegu.Za chwilę sama zasnęłam.
[...]
Rano obudziłam się pierwsza.Nie zamierzałam ani budzić jego ani tej dziewczyny. Ubrałam się i poszłam do kuchni usiłując zrobić śniadanie, jednak moje myśli nie pozwalały mi na nic....ciągle były to coraz dziwniejsze. W końcu tak rozmyślając usłyszałam czyjeś kroki
(Kenji ?)
Szablon wykonała Zochan dla Ministerstwo Szablonów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz