Szablon wykonała Zochan dla Ministerstwo Szablonów

poniedziałek, 19 maja 2014

Od Miiko

- Zgadzam się. - Odpowiedziałam śmiechem. - Dobra to ja teraz pójdę do swojego pokoju i pozwolę ci się w spokoju rozpakować.
- I tak nie mam za dużo rzeczy do wypakowania.
- Ja niby też, jednak jest już późno i mimo wszystko jestem zmęczona a moja nocna toaleta zajmuję trochę. - Uśmiechnęłam się do dziewczyny i pożegnałam.
Poszłam do swojego pokoju i wyrzuciłam całą zawartość plecaka na swoje łózko. Książki rzuciłam na biurko. Przyjrzałam się ostatnim rzeczom jakie zostały. Przez to, że nigdy nie zostawałam z Kenji'm w jakimś miejscu na długo, dlatego cały czas nosiłam przy sobie najpotrzebniejsze rzeczy.
Wzięłam krótkie czarne spodenki i taką samą bluzkę na cienkich ramiączkach i poszłam z nimi do łazienki. Przez pół godziny relaksowałam się w pełnej wannie, następnie stwierdzając, że czas już pójść spać wytarłam się do sucha i założyłam przygotowane wcześniej ciuchy. Wilgotne włosy rozczesałam, nigdy nie lubiłam ich suszyć dlatego i tym razem pozwoliłam im schnąc w swoim tempie.
Wróciłam do pokoju i położyłam się na łóżku i zamknęłam oczy. Sen nie nadchodził więc z westchnieniem wstałam i wyszłam z pokoju. Często gdy nie mogłam zasnąć lubiłam chodzić na krótkie spacery.
Szłam korytarzem szkoły nucąc sobie jakąś piosenkę, jednak gdy usłyszałam z za zakrętu czyjeś kroki od razu zamilkłam i próbowałam wtopić się w tło. Po chwili przypomniałam sobie gdzie jestem i, że już nikt mnie nie poszukuję. Wyjrzałam z wahaniem z za zakrętu i spojrzałam w dwukolorowe oczy tego chłopaka którego spotkałam wcześniej, stał metr ode mnie zapewne od początku wiedząc co zrobię. Chciałam pisnąć, jednak w ostatniej chwili się powstrzymałam.
- Śledzisz mnie? - Spytał po chwili.
- Tym razem nie. - Powiedziałam próbując jakoś uspokoić wciąż szybko bijące serce.
- Czyli, przyznajesz, że wtedy nas śledziłyście?
- Nic takiego nie powiedziałam. - Szybko odpowiedziałam, jednak i tak wiedziałam, ze chłopak zna prawdę. - A tak w ogóle to co tu robisz o tej godzinie? - Spytałam przypominając sobie, że jest gdzieś koło pierwszej.

(Shima?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz