-Ja...to nie miało tak zabrzmieć.Chodziło mi o to,żeby trochę pośmiać się z naszego dzieciństwa...
-Nie wyszło ci-mruknął sucho a ja na ten jego ton spojrzałam na niego smutno
-Rozumiem...przepraszam.
Wstałam i wyszłam do pokoju po czym poszłam do siebie.Położyłam się wygodnie w łóżku i zamknęłam oczy chcąc jak najszybciej zasnąć.
(?)
Szablon wykonała Zochan dla Ministerstwo Szablonów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz