-Powinieneś ich tutaj ściagnąc.
-Jak ? I po co ?
-Po to bo w trójkę dacie sobie radę z nimi, po za tym masz jeszcze Shin'a, Ukyo i Ikki'ego. Wiesz ile to już jest par rak i jaka siłą ?
-No, ale ...oni skupiają się na nas.
-Ty jak byłeś młody to na prawdę musiałeś być głupi. Kto by się chciał napatoczyć takiej bandzie...
-No, ale to było...wtedy dla zabawy..
-Tak i teraz dla zabawy oni chcą mną zaspokoić swoje potrzeby..
-O czym ty...
-Może nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale oni nie chcą mnie skrzywdzić tak jak Nathe, chociaż to w pewnym sensie ...też krzywdzenie.
-Teraz już wiem o co ci chodzi...-mruknął Podeszłam do niego i stuknęłam go w łep - Nie zamartwiaj się tym teraz. Jutro rano coś wymyślimy nie psuj sobie humoru..
-Ale ty nie rozumiesz że ja...
-Rozumiem...-pogłaskałam go po policzku-Na prawdę rozumiem. Ale o tej godzinie niczego nie zrobisz na prawdę.
(?)
Szablon wykonała Zochan dla Ministerstwo Szablonów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz