Szablon wykonała Zochan dla Ministerstwo Szablonów

piątek, 30 maja 2014

Od Shin'a

-Piąteczka młody..
-Właśnie zauważyłem że on jest twoim synem..-mruknął Ukyo,a ja zachichotałem i za raz wstałem, wziąłem synka na ręce i mrugnąłem oczkiem do Bree wchodząc do jego pokoju. Bardzo szybko zasnął. Wcale go nie straszyłem...wcale..
Chociaż....może wcale nie trwało to tak krótko bo kiedy już wyszedłem Ukyo już nie było,a  Bree chyba przysnęła na kanapie. Uśmiechnąłem się. Podszedłem do niej po cichu i nachyliłem się nad nią, ale za nim cokolwiek zrobiłem ona otworzyła oczy.
-Hehe...wybacz Bree...-zaśmiałem się, i odsunąłem. Ona szybko złapała mnie za koszulkę i pociągnęła tak że wylądowałem na ziemi obok kanapy..
-Ałć..no....
-Co ty masz taki dobry humor...-zapytała a ja dotknąłem jej włosów i za raz lekko z anie pociągnąłem przyciągając tym samym dziewczynę do siebie. Pocałowałem ją namiętnie, dość długo i nie zamierzałem jej puszczać...

(?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz