Uśmiechałam się dośc tajemniczo dochodząc do Domu weszłam i za raz poszłam do salonu.
-No to co przemyślisz to ?-zapytał, a ja pokręciłam głową
Podeszłam do niego i zawiesiłam mu ręce na szyi.
-Albo ja, albo alkohol..-zamruczałam mu słodko do ucha przygryzając je lekko.
-No weź no..-mruknął cicho
Obróciłams ię do niego tyłem i przylgnęłam do niego ciałem.
-No zdecyduj się..-zaśmiałam się wplatając palce w jego długie włosy i opierając się na nim. Kenji objął mnie delikatnie kładąc swoje łapki na moim brzuchu i za raz zbliżył się do mojej szyi.- No to co wybierasz ?
(?)
Szablon wykonała Zochan dla Ministerstwo Szablonów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz