- Przepraszam, że cię zostawiłem na tak długo. Nie chciałem jednak...
- Skoro nie chciałeś to czemu to zrobiłeś!?
- Wybaczcie, że przeszkadzam wam w tej jakże dramatycznej chwili, jednak
chciałabym przypomnieć, że jest gdzieś koło czwartej nad ranem i jeśli
nie chcecie mieć zaraz policji u drzwi to lepiej bądźcie ciszej,
dziękuję za uwagę. - Uśmiechnęła się miło Miiko.
- Kto to? - Spytała Runo dopiero zauważając dziewczynę.
- Runo to Miiko, Miiko to Runo. - Przedstawiłem je sobie szybko.
- Miło mi. - Ukłoniła się lekko dziewczyna, próbując sprawiać wrażenie milszej, niż jest w rzeczywistości.
- Miiko to...? - Dopytywała się Runo.
- Nikt ważny. - Wyjaśniłem jej rozmyślając nad tym chwilę.
- Tak zostać pominięta. - Szepnęła dziewczyna udając smutną, jednak widząc moje spojrzenie szybko wróciła do siebie.
- Może i Miiko ma rację... Wróćmy do tej rozmowy później...
- To i tak nic nie zmieni. - Stwierdziła Runo obstawiając dalej przy swoim.
- Zapewne nie będę mógł przespać się na kanapie u ciebie... - Stwierdziłem zerkając na nią.
(?)
Szablon wykonała Zochan dla Ministerstwo Szablonów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz