-Dobrze..śpij.-uśmiechnęłam się lekko
Sama starałam się zasnąć,ale jakoś mi to nie wychodziło. Czułam jak Shin mocno mnie obejmuje.
Rano jakoś wyplątałam się delikatnie z jego objęć szybko się ubrałam. Poszłam sprawdzić czy mały śpi. Gdy weszłam do pokoju usłyszałam cichy głosik
-Dzień dobry mamo...
-Ty już nie śpisz? Jest jeszcze wcześnie...
-Nie chcę spać...-powiedział z uśmiechem.
-No to ubierzemy się co?-zapytałam
-Tak..-mruknął wstając z łóżka.
Po ubraniu się stwierdził,że się pobawi troszkę. Wyszłam z jego pokoju i poszłam zrobić nam śniadanie. Zawołałam małego, a podczas śniadania zapytał:
-A gdzie tatuś?
-Chyba jeszcze śpi...Za raz pewnie się obudzi-uśmiechnęłam się
Po chwili do kuchni wszedł Shin
-No właśnie..o wilku mowa-uśmiechnęłam się-Dzień dobry. Wyspałeś się?-zapytałam wesoło-Na jakie śniadanie masz ochotę?
(?)
Szablon wykonała Zochan dla Ministerstwo Szablonów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz