Przewróciłam tylko oczami i znowu się położyłam,zamykając oczy.
-Anri no...
-Cicho siedź.Irytujesz mnie braciszku.
-Pfff...bo sobie pójdę.
-A to se idź.Wtedy będę miała na ciebie focha.
-Szantażystka
Westchnęłam tylko i podniosłam się na rękach po czym pocałowałam go naprawdę delikatnie,lekko muskajac jego usta swoimi i zaraz się odsunęłam.
-Tylko tyle?
-Tak - powiedziałam z uśmiechem
(?)
Szablon wykonała Zochan dla Ministerstwo Szablonów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz