Spojrzalem na nia niepewnie. Nie wiedzialem co mam zrobic w takiej sytuacji.
- Ja tez ....- mruknąłem cicho i za raz wstałem.
- No co ty ..-spojrzala na mnie z niedowierzaniem
Podrapalem sie tylko po glowie bo nie chcialem na nia spojrzec.
- Tak nie moze byc .....-powiedziala lapiac się za głowę.
- Rodzice nas z domu wyrzuca...-westchnalem cicho i za raz zacząłem isc dalej a ona za mną.
- Czemu mi nic nie powiedziałaś ?-zapytalem zatrzymując się na chwilę.
(?)
Szablon wykonała Zochan dla Ministerstwo Szablonów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz